W ciągu tygodnia świat, który znaliśmy, zmienił się nie do poznania. Dotyczy to zwykłych ludzi, firm, całej gospodarki. A jeśli zmienia się biznes, zmienia się również strategia i komunikacja w mediach społecznościowych. Co zrobić w social media, żeby nie dać się koronawirusowi, a być może wyjść z tej bolesnej lekcji wzmocnionym? Podrzucam kilka pomysłów.
Przemyśl swoją aktualną komunikację
Po pierwsze zabezpiecz to, co już się dzieje. Być może warto na jakiś czas zrezygnować z komunikacji? Tak zrobił jeden z naszych klientów, właściciel hoteli Mercure i Novotel. Jeśli zarządzasz komunikacją firmy z branży turystycznej, namawianie ludzi do wyjazdów może być nie najlepszym pomysłem. Zawieszenie komunikacji to nie jedyne wyjście. Czasami wystarczy ją nieco zmiękczyć, być może więcej angażować i inspirować, a mniej sprzedawać.
Na drugim biegunie znajduje się fakt, że w takich trudnych czasach wielu ludzi szuka po prostu normalności. Chcą żyć jak wcześniej, a nie śledzić bez przerwy informację o panoszącej się pandemii. Poza tym mamy przecież branże i biznesy, które funkcjonują w zasadzie bez zmian. Prowadzą również normalną komunikację. Pomiędzy tymi dwiema skrajnościami jest jeszcze całe spektrum możliwości, o którym za chwilę.
Pamiętaj, żeby przejrzeć swoje zaplanowane posty i trwające kampanie. Być może masz tam jakieś komunikacyjne babole, które niepotrzebnie hulają po internecie i robią Ci zły PR.
Pomyśl o real time marketingu
Wydawałoby się, że czas zagrożenia dla zdrowia i życia nie jest dobrym momentem na komunikację tego typu – zazwyczaj przecież lekką i prześmiewczą. Otóż okazuje się, że niekoniecznie. Wystarczy zrobić to dobrze; a dobrze zrobił to na przykład Żywiec:
A tu przykład dla naszego klienta. Choco Cups ze swoimi brand heroes:
Przygotuj się na więcej nietypowych pytań obsługowych
Pół gospodarki stoi i wydawałoby się, że pytań od klientów w social media powinno być mniej. Tymczasem bywa dokładnie odwrotnie. Zmienione godziny otwarcia sklepów, praca zdalna, przemeblowane łańcuchy dostaw i dodatkowe środki bezpieczeństwa powodują wysyp nietypowych pytań. Musisz być przygotowany, żeby odpowiadać szybko, sprawnie i zgodnie z aktualnym stanem rzeczy.
Pokaż opcje online
Wiem, że to nie zawsze jest możliwe. Właściciel małego sklepiku z pasmanterią na przedmieściach Radomia będzie mieć pewnie problem. Ale rozejrzyj się dobrze, być może to czas na intensywniejszą promocję aplikacji mobilnej lub trochę zapomnianego e-commerce’u powiązanego z Twoim sklepem stacjonarnym? Dobrym przykładem jest sklep z grami Cube, który do tej pory funkcjonował jedynie w centrach handlowych. W obliczu finansowego krachu stworzył na szybko mini e-commerce i sprzedaje gry z dowozem pod drzwi.
Przykład na rynku nieruchomości? Proszę bardzo. Dla naszego klienta Otodom przygotowaliśmy video promujące możliwość wirtualnego oglądania mieszkania:
Podobnym rozwiązaniem jest wirtualny spacer po Muzeum Powstania Warszawskiego czy po Puszczy Białowieskiej. Nie jest to może to samo, co łyk świeżego powietrza w prawdziwym lesie, ale zawsze lepsze to niż nic.
Ten mechanizm świetnie wykorzystują wszelkie instytucje i firmy zajmujące się kulturą. Darmowe streamy, przedstawienia teatralne online, dostęp do platform VOD czy e-booków i audiobooków to najlepsze przykłady.
Sprzedaj content i wiedzę
Skoro nie możesz sprzedać tego, co zazwyczaj sprzedajesz w bezpośrednim kontakcie z klientem, może warto popracować nad wizerunkiem eksperta? Oczywiście niektóre biznesy (choćby trenerzy jogi i fitness) są do takiej aktywności wręcz stworzone, ale opcja warta jest przemyślenia dla każdego. Nawet jeśli nie da się tego od razu przełożyć na bezpośredni zysk, w ten sposób budujesz markę. To zaprocentuje w przyszłości.
Przykład takiego działania daje agencja fotograficzna Flash Group. Zamiast sesji, proponuje obróbkę zdjęć klientów online:
Testuj formaty live
Mimo że większość platform social media umożliwia nam różnego rodzaju relacje i streamingi live, nie wszystkie firmy chętnie korzystają z tej opcji . Powody mogą być różne. Nie zmienia to faktu, że w dobie ograniczonych możliwości bezpośredniego kontaktu, warto raz jeszcze przyjrzeć się tym opcjom.
Zaangażuj nudzących się pracowników
Skoro firma stoi, a pracownicy siedzą w domach, to może oznaczać, że mają dużo czasu (sprawdzić, czy nie mają dzieci ;) ). Jeśli połączyć to z faktem, że mają dużo wiedzy eksperckiej, mamy idealne kombo. Jeśli nigdy nie budowałeś wizerunku swojej firmy na eksperckości swoich ludzi, to idealny moment, żeby zacząć. Takie działania łączą się ściśle z tym, o czym piszę powyżej.
Pomóż klientom przetrwać w izolacji
Siedzenie w domu dłużej niż kilka dni może pozbawić psychicznej równowagi nawet największego introwertyka. Powiedzmy sobie szczerze: Twoi klienci cierpią. Dlaczego im nie pomóc? Podpowiedz im, jak spędzić te długie godziny i nie zwariować. Jak sobie urządzić domowe spa, jakie filmy obejrzeć, czego warto się nauczyć. Wszystko to oczywiście w nawiązaniu do Twoich produktów i usług. Na pewno będą Ci wdzięczni.
Pomóż klientom pracować w izolacji
Praca w domu to dla wielu nowość. Praca w domu przez kilka dni, tygodni, a może nawet miesięcy, to już zupełny hardkor. Jeśli to pasuje do Twojej branży, podpowiedz swoim klientom, jak zapanować nad tą nietypową sytuacją. Jakich narzędzi używać? Jakich zasad przestrzegać? I jak ogarnąć potomstwo, żeby home office nie zakończył się tragedią? Jeśli znasz odpowiedź na to ostatnie pytanie, proszę o komentarz lub info na priv ;)
Zrób CSR
Niewiele jest sytuacji takich jak obecna, kiedy wszyscy jedziemy na tym samym, niezbyt fajnym wózku. Wróg jest jeden, walka z nim nie ma barw politycznych i odbywa się ponad podziałami. Wszystkim nam zależy, żeby służba zdrowia i obywatele pokonali pandemię jak najszybciej. Dlatego każda pomoc od firm czy instytucji się przyda. Przy okazji możesz się tym pochwalić, co na pewno spotka się z pozytywnym odbiorem Twoich klientów. Tak zrobił między innymi nasz klient internetowykantor.pl:
Przygotuj content z wyprzedzeniem
W codziennym zabieganym świecie często zapominamy o tym, jak bardzo ważny w marketingu jest wartościowy content. Nawet jeśli o tym pamiętamy, brakuje nam czasu, żeby go przygotować. Jeśli Twój biznes stanął na chwilę w miejscu, wykorzystaj ten moment na pracę nad treściami. Napisz wpis na bloga, który będzie aktualny również w czasach po pandemii, zrób zdjęcia produktów, stwórz manual produktowy. Jednym słowem: przygotuj sobie mięso na moment, kiedy komunikacja znów ruszy pełną parą.
Stwórz strategię social media
Kolejna rzecz – niby niezbędna – która często zostaje gdzieś na boku. Wiele firm cały czas działa w mediach społecznościowych bez sensownego planu. Poświęć kilka wolnych chwil na to, żeby zastanowić się nad swoją grupą docelową i celami, które chcesz osiągnąć na Facebooku i Instagramie. Przeanalizuj odbiorców i strukturę ruchu w Google Analytics. Zrób audyt konkurencji. Wierz mi, że kiedy wszystko wróci do normy, znów nie będziesz mieć na to czasu.
Bonus na koniec
Prosty, ale chwytliwy przykład ogarnięcia tematu #ZostańWDomu konkursem, którego zasadniczym celem jest pokazanie produktu i pozyskanie zasięgu dzięki treściom tworzonym przez klientów. Może Cię zainspiruje.
Jestem z wykształcenia informatykiem, z zamiłowania grafikiem, z doświadczenia marketerem, a hobbystycznie fotografem. Pewnego dnia zapragnąłem robić to wszystko naraz i opowiedziałem o tym Mateuszowi. Z połączenia naszych mocy powstało Hello Social ;) W branży marketingowej pracuję od ponad 15 lat. Wiem jak ważna jest precyzyjnie określona grupa docelowa, ale nie zapominam też o znaczeniu dobrej kreacji. Jestem wielbicielem nieodkrytych zakątków internetu, dobrej reklamy telewizyjnej i zabawnych fotomontaży. W pracy – perfekcjonista, w domu – wyluzowany tata ;)