Zawsze dobrze jest wiedzieć co u konkurencji piszczy. W dobie Twittera i Facebooka podglądanie innych jest łatwiejsze niż kiedykolwiek. A szpiegowanie konkurencji dodatkowo służy szczytnej idei realizacji własnych celów biznesowych. Porzuć więc moralne skrupuły i zobacz, jak łatwo podglądać działania konkurencji na Twitterze, tak żeby samemu nie zostać zauważonym.
1. Obserwuj konkurencję na prywatnej liście
Teoretycznie można posłużyć się zwykłym „follow”. Sęk w tym, że wtedy konkurencja będzie wiedziała, że zacząłeś ją obserwować. Rozwiązanie? Stwórz prywatna listę i dodaj do niej twitterowe konta konkurencji. Dostęp do już utworzonych list masz z poziomu swojego konta.
2. Sprawdzaj, co mówią o konkurencji jej klienci
Wiesz już, co pisze konkurencja. Ale z socialmediowego przedszkola pamiętasz, że w mediach społecznościowych chodzi o komunikację dwukierunkową. Twitter nie jest wyjątkiem. Dobrze jest zatem wiedzieć, o co konkurencję pytają klienci. Jakie problemy zgłaszają, co im się podoba, a co niekoniecznie. Z pomocą przyjdzie nam twitterowa wyszukiwarka. Wystarczy wyszukać odpowiednie @konto i zapamiętać wynik wyszukiwania. Łatwy dostęp do tak zapisanych wyników to jedno kliknięcie w wyszukiwarkę.
3. Śledź wzmianki o konkurencji
To nie tak, że każda wzmianka o marce na Twitterze jest tweetem z poprawnie otagowanym @kontem. Ludzie rozmawiają o markach i produktach, choć nie zawsze chcą, żeby firma od razu o tym wiedziała. Warto zatem na analogicznej zasadzie śledzić frazę z nazwą konkurencyjnej firmy. Korzystając z zaawansowanych funkcji wyszukiwarki można również ograniczyć wyszukiwanie do określonego języka. W przypadku marek globalnych może się to wręcz okazać niezbędne.
4. Śledź hashtagi związane z konkurencją
Tu zaczyna się prawdziwa zabawa. Hashtagi tworzą firmy, zwykli ludzie, czasem hejterzy. Jeśli związane są one z Twoją konkurencją, warto je śledzić. Po pierwsze, to kopalnia wiedzy. Po drugie – atrakcyjna przestrzeń do dyskusji. Po trzecie, może uda się zaobserwować rzadkie zjawisko „przejęcia hashtaga”.
5. Sprawdzaj, które tweety konkurencji są najbardziej popularne
Były metody darmowe, teraz czas sypnąć niewielką gotówką. Za taką uzyskacie dostęp do potężnego narzędzia analizującego Twittera – Twitonomy. Wśród wielu dostępnych tam opcji, jedną z najciekawszych jest możliwość sprawdzenia, które tweety konkurencji najbardziej angażowały. Bezcenna wiedza.
6. Dowiedz się, które wpływowe osoby mówią o Twojej konkurencji
Żyjemy w świecie blogerów i influencerów. Nie każda firma ma luźne siedemdziesiąt miliardów dolarów na obiektywną i płynącą wprost z serca opinię znanej blogerki modowej. Ale każda marka ma na Twitterze mniej w bardziej wpływowe osoby, które o niej dyskutują. Najczęściej za darmo. Fajnie byłoby widzieć, któż to taki w przypadku Twojej konkurencji. Tu również z pomocą przychodzi Twitonomy.
Miłego szpiegowania ;)
Jestem z wykształcenia informatykiem, z zamiłowania grafikiem, z doświadczenia marketerem, a hobbystycznie fotografem. Pewnego dnia zapragnąłem robić to wszystko naraz i opowiedziałem o tym Mateuszowi. Z połączenia naszych mocy powstało Hello Social ;) W branży marketingowej pracuję od ponad 15 lat. Wiem jak ważna jest precyzyjnie określona grupa docelowa, ale nie zapominam też o znaczeniu dobrej kreacji. Jestem wielbicielem nieodkrytych zakątków internetu, dobrej reklamy telewizyjnej i zabawnych fotomontaży. W pracy – perfekcjonista, w domu – wyluzowany tata ;)